Dzień wspólnoty...
Sobota, dzień wspólnoty. Nie idziemy do pracy, siostry uczące się nie idą do szkoły. Wraz ze wschodem słońca wyszłyśmy na mszę świętą do kościoła parafialnego, a po mszy - na modlitwę do kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu. Po śniadaniu czytałyśmy książkę o bł s. Alicji – „Jak Kropla wody w ocenie…”. Kto by pomyślał, że książka ta będzie czytana nad Oceanem Indyjskim? Święci wędrują po całym świecie – nie potrzebują biletu…
Tymczasem wspólne sprzątanie domu, a na obiad s. Felista ugotowała dla nas ugali – zostało podane tradycyjnie, z fasolą.
Miałyśmy dziś jeszcze jeden moment wyjątkowy – singing. Ponad godzina wspólnego śpiewania pieśni uwielbieniowych w suahili – przygotowanie niedzielnej modlitwy popołudniowej.