Grunt, to przyjaźń z Aniołem Stróżem
Jakoś tak się dzieje, że bez mojego udziału wszystko układa się
w pewnym kluczu… zapewne jest tak, że gdy wchodzimy w Boży plan,
otrzymujemy znaki na potwierdzenie, że obrany kurs jest właściwy!
Otóż, dziś rozpoczęłam lekcje jazdy samochodem, aby móc
poruszać się według zasad tutejszego – lewostronnego ruchu
drogowego. A w liturgii mamy dziś wspomnienie świętych Aniołów
Stróżów! Oznacza to dla mnie moc motywacji i pewność, że Niebo
mi sprzyja! Od kilku tygodni mam uprawnienia do prowadzenia samochodu
w Polsce i brak doświadczenia. Ale dzisiejsza przygoda pod okiem
kierowcy szkolnych autobusów - Vincenta, zapisała się dobrze w
pamięci – z nadzieją patrzę w przyszłość! W dodatku znów
Niebo zapewnia mnie o wsparciu mojego wspaniałego Anioła Stróża!
Ma co robić, ale już poznałam się na Nim! Jest niezawodny! Bogu niech będą dzięki! <3