„Kto ty jesteś? Polak mały…”

 

Po dłuższej nieobecności w szkole ucieszyłam się gorącymi pozdrowieniami zewsząd. Dzieci i młodzież, nauczyciele i personel pomocniczy, wszyscy obdarowywali mnie uśmiechami pełnymi energii i dodającymi sił do podejmowania wyzwań! To miłe, że przez cały dzień w szkole wszyscy się witają, nawet wielokrotnie, chcą zamienić kilka słów. Budowanie relacji jest mocną stroną Afrykańczyków.

Podczas różańca odmawianego po obiedzie z dziećmi otrzymałam przypływ sił od Boga i od nich właśnie. Po modlitwie podbiegło do mnie dwóch chłopców z czwartej klasy, prosząc o spotkanie. Chcieli uczyć języka polskiego, bo święty Maksymilian był Polakiem! Po lekcjach Hence przyszedł do biura z zeszytem i długopisem. Skrzętnie zanotował kilka zdań na przywitanie oraz nazw kilku kolorów. Ładnie je wymawiał…, przyznam, że niechętnie się rozstawał, gdy już trzeba było iść do domu. Umówiliśmy się na kolejne spotkanie. Myślę, że chętnie nauczy się wierszyka: „Kto ty jesteś? Polak mały…”



Popularne posty z tego bloga

Szkoła jest moją misją...

Wszystko nowe...

Pan Jezus tu na mnie czekał....